Młody raper łączy siły z legendą polskiego hip-hopu.
Ostatnie miesiące dla E V to zdecydowanie pracowity czas. Single takie jak „Taki mamy zwyczaj” czy „Chcieli mi Ciebie zabrać” pobudziły apetyt na więcej muzyki od rapera, tym samym napędzając chęć słuchaczy na kolejne numery. Dzisiejsza premiera to początek prawdziwej uczty muzycznej dla fanów hip-hopowego brzmienia.
E V zaskakuje i łączy swoje siły z legendą polskiego hip hopu – Peją. Młody raper ponownie udowadnia jak wszechstronnym jest artystą, odnajdując się w ulicznym klimacie, w którym obok Pei, czuje się jak ryba w wodzie. Mówimy tu o prawdziwie hip-hopowym brzmieniu wynikającym ze wspólnej zajawki, która połączyła dwa totalnie różne od siebie pokolenia. Ciężko jednak nie zgodzić się z jednym – „A ty co?” to numer, od którego bije wspólna pasja, zarówno w warstwie muzycznej, jak i tekstowej. Za produkcję utworu odpowiedzialny jest doskonale znany fanom E Va PSR, a wisienkę na tym trueschoolowym torcie w formie skreczy dołożył DJ Chederac. Za równie klimatyczny obrazek, oddający w 100% oldschoolowy nastrój odpowiedzialna jest ekipa Distort Media.